Zaproszenie na IV Zjazd Rodu Szparagów

Mam przyjemność zaprosić Państwa do wzięcia udziału w IV ZJEŹDZIE RODU SZPARAGÓW w dniu 22 czerwca 2003 roku w Boniewie i Lubrańcu (powiat Włocławek). Spotkanie rozpocznie się nabożeństwem, za naszych przodków i bliskich w kościele w Boniewie, o godzinie 12:00. Bezpośrednio po nabożeństwie, przy kościele, przed krzyżem, odbędzie się wspólna modlitwa za naszych przodków. W miejscu tym (przy kościele) znajdował się pierwszy cmentarz. Tu został pochowany w roku 1817 - nasz najodleglejszy, znany z imienia, przodek - Kazimierz Szparaga. Od roku 1824 cmentarz został przeniesiony na miejsce aktualnej lokalizacji. Zachęcam wszystkich chętnych do odwiedzenia, jeszcze przed nabożeństwem, również tego miejsca. Spoczywa tam bardzo wielu naszych przodków i krewnych (samych noszących w chwili śmierci nazwisko Szparaga ponad 60-ciu). Dalsza część spotkania odbędzie się w Lubrańcu. Najpierw, na schodach przed pałacem zrobimy sobie wszyscy pamiątkowe zdjęcie, a następnie udamy się do miejscowej restauracji.

Tym, którzy chcieliby zanocować, w tym rejonie, z soboty na niedzielę i (lub) z niedzieli na poniedziałek, proponuję nocleg w pałacu w Lubrańcu (aktualnie internacie). Cena noclegu wyniesie około 20 zł za dobę. Myślę, że tak jak w roku ubiegłym, jeszcze w sobotę, w parku nad stawem, da się zorganizować (około godziny 17:00) miłe spotkanie. Liczę na obecność, na tym spotkaniu, również osób z tego rejonu (niekoniecznie nocujących w pałacu).

Zachęcam Państwa do przyjazdu na zjazd całymi rodzinami. Koszt obiado–kolacji wyniesie około 35 złotych od osoby. Bardzo proszę o wcześniejsze potwierdzenie chęci wzięcia udziału w zjeździe jak i o informację o ewentualnych planach noclegów, tak bym mógł wcześniej dokonać odpowiednie rezerwacje.

By zamknąć ten temat pragnąłbym poruszyć jeszcze jedną sprawę. Intencją moją jest by nasze ZJAZDY organizować co roku, w końcu czerwca, w pierwszą niedzielę po rozdaniu świadectw szkolnych, według przedstawionego powyżej, niezmiennego, programu. Wiem, że wielu spośród Was popiera to podejście. Uważam, że choć jeden dzień w roku możemy poświęcić na to, by oddać hołd naszym przodkom oraz wspólnie się spotkać – ja, w moim życiu, będę tak czynił. Chciałbym jednak poruszyć inną kwestię tej sprawy – bardziej przyziemną. Jak sami widzicie i czujecie jest nas, z roku na rok, coraz więcej. Rozesłanie zaproszeń, koszt tego przedsięwzięcia, jest przynajmniej dla mnie, dość znaczny. W związku z tym już teraz zapraszam Państwa na coroczne nasze spotkania informując jednocześnie, że nie będę już rozsyłał wcześniejszych zaproszeń. Co roku jednak, w miesiącu czerwcu, będę oczekiwał na Wasze potwierdzenie chęci wzięcia udziału w zjeździe, by móc dokonać odpowiednich rezerwacji.

Od ostatniego naszego spotkania, przed rokiem, w odtwarzaniu RODOWODU RODU SZPARAGÓW nastąpił znaczący postęp. Dzięki współdziałaniu wielu osób udało się stworzyć rodowód obejmujący prawie wszystkie, współcześnie żyjące w Polsce, gałęzie Rodu Szparagów. Tylko nieliczne grono osób nie zostało umiejscowione w rodowodach. Przyczyną tego były trudności w nawiązaniu z nimi kontaktu. Stworzone rodowody obejmują, spośród współcześnie żyjących w Polsce członków naszego Rodu, około 680 osób, z których nazwisko Szparaga nosi około 490 osób. Spośród Szparagów żyjących za granicą, w rodowodach, mamy na razie tylko trzy linie z Ameryki i jedną z Ukrainy. Według mojej oceny, sądząc po wielkości emigracji do Ameryki w latach 1900-1920, żyje tam ponad 200 członków naszego Rodu, noszących nazwisko Szparaga lub Sparaga.

Stworzony aktualnie rodowód opiera się głównie na liniach męskich, będących nośnikiem nazwiska. Myślę, że już nadszedł czas by go rozszerzać również o tych co czują przynależność do naszych korzeni, w których płynie krew Szparagów, choć nie noszą tego nazwiska. Jeżeli chodzi o tych, co noszą nazwisko Szparaga, to umieszczenie ich w rodowodzie było niejako koniecznością, natomiast tych, którzy należą do naszej wspólnoty, a nie noszą tego nazwiska, proponuję umieszczać w rodowodzie (w tym również na tworzonej właśnie przez Sławka stronie internetowej) na zasadzie dobrowolności (wyrażenia przez nich takiej chęci – dostarczenia schematu swojej rodziny z odpowiednimi danymi).

Coraz częściej wielu z Was wskazuje na potrzebę stworzenia podstaw organizacyjnych naszego Rodu. Uważam, że na tegorocznym zjeździe powinniśmy podjąć tego próbę. Podstawową sprawą jest określenie – kogo należy uważać za członka naszego Rodu? Moim zdaniem członkami Rodu Szparagów są na pewno wszyscy Ci, w których płynie krew Szparagów, ich małżonkowie (jeżeli takowych posiadają), jak również ewentualne ich dzieci adoptowane i przysposobione. Proponuję, byśmy na tym zjeździe wybrali Radę Rodu Szparagów. Na kandydata na Głowę Rodu wskazywałbym na najstarszego uczestnika Zjazdu (wybór należałoby potwierdzić w głosowaniu jawnym). Młodzież będę zachęcał by wybrała spośród siebie Radę Młodych Rodu Szparagów. Władze byłyby wybierane na kadencje kończące się na kolejnym, następnym ZJEŹDZIE. Do głównych zadań tych ciał należałoby:

- inspirowanie aktywności Rodu jako wspólnoty,

- organizowanie dalszych poszukiwań dla jak najpełniejszego odtworzenia historii Rodu,

- dążenie do większego zacieśniania stosunków między członkami Rodu żyjącymi w danym    rejonie kraju, czy też za granicą (wspólne lokalne spotkania, niesienie sobie wsparcia i pomocy sąsiedzkiej),

- dążenie do włączenia do naszej wspólnoty członków naszego Rodu żyjących poza granicami Polski,

- wspieranie integracji młodego pokolenia jako naszych następców w rozwijaniu idei rodowej wspólnoty,

- szukanie możliwości wspierania edukacji młodego pokolenia jako czynnika sprzyjającego poprawie bytu członków Rodu,

- podjęcie prób organizowania wymiany wakacyjnej młodzieży między rodzinami w Polsce, a rodzinami za granicą (cel: integracja i nauka języków obcych, nauka języka przodków).

    To co napisałem – to jest mój głos w dyskusji, którą chciałbym zapoczątkować. Ciekawy jestem Waszego zdania w tej sprawie. Na pewno wspólnie dojdziemy do wielu dobrych pomysłów prowadzących do dalszego rozwoju Rodu Szparagów.

Współczesny świat, w którym nam przyszło żyć, podlega ciągłym przemianom. Więzi międzyludzkie stają się coraz płytsze. Jak w tym wszystkim ma się realizować jednostka? Czy powrót do tego co pewne: do rodziny i tradycji nie jest głęboką potrzebą współczesnego, zagubionego, człowieka? Czyż wiedza o przeszłości naszych przodków nie jest wiedzą o nas samych? Nie chcemy być przypadkowi. Chcemy być określeni w czasie i przestrzeni. Chcemy czuć się częścią większej wspólnoty. Chcemy być częścią czegoś co nie przeminie.

Na koniec mam do Was jeszcze jedną gorącą prośbę. Zapewne, mimo moich starań, nie do wszystkich tym zaproszeniem dotrę. Bądźcie orędownikami naszej sprawy, przekazujcie to zaproszenie innym członkom naszej wspólnoty.

Serdecznie Was zapraszam i pozdrawiam.

Jacek Szparaga